Przeżyjmy to jeszcze raz
Dnia
10 września 2008 r. pod takim oto hasłem odbył się kolejny rajd rowerowy. Rajd
ten odbył się na trasie : Ostróda – Osiedle Plebiscytowe – Warlity. Punktem
docelowym było Jezioro Szeląg Wielki. Jest tu wiele urokliwych zakątków.
Imperium rzymskie przyjmuje lud nowy
Dnia 1 października 2008 r. odbyło się
uroczyste powitanie nowo przybyłych wychowanków internatu.
Każda osoba
musiała przejść szereg prób. Cała ta impreza ogólnointernacka
odbyła się w konwencji cesarstwa rzymskiego.
Najpierw wychowankowie mieli obowiązek założyć stroje
skruchy. I tu Pretorianie : Adam Jaroszewski oraz Damian Ludwiczak każdemu
nowemu wychowankowi nakładali zwykły worek foliowy. Tak przystrojeni
wychowankowie musieli wykazać się odwagą przechodząc boso po ,, ścieżce wytrzymałości” .
Ścieżka ta usłana była szyszkami , a Pretorianie tworząc szpaler muskali każdego po nogach gałązkami pokrzywy.
,,Wszyscy dzielnie próbę tą przeszli” stwierdziła
cesarzowa –
Ania
Sokołowska i picia boskiego nektaru zatem dostąpić mogli. Ta czarodziejska
mikstura miała oczyścić wszystkich z lenistwa, a Ich umysły świeże i jasne
zostawić.
Kolejne zadanie polegało na wykazaniu się sprytem i zręcznością
, a mianowicie na wyłowieniu z
miski zatopionego w niej jabłka, ale bez użycia rąk!
Wszyscy
doskonale sobie tutaj poradzili !!!
Ostatnie zadanie, jakie stało przed wychowankami
polegało na ukazaniu piękna naszej mowy ojczystej. Każdy był zobowiązany
ukłonić się parze cesarskiej i wypowiedzieć
następujące zdanie:
„ Cesarz czesał cesarzową.” I z tym zadaniem nasi nowi wychowankowie całkiem
nieźle sobie poradzili.
Na
koniec cesarz ( w tej roli
doskonale spełnił się
Karol
Markowski z gr. V )
wypowiedział następujące słowa:
,, Zacny ludu ! Imperium moje otwarte jest dla
was
. Skoro otrzęsionymi jesteście, do przysięgi złożenia przed naszym
obliczem przystąpić możecie ”. I tak oto wszyscy złożyli ślubowanie.
CZAS POKAŻE, KTO POTRAFI DOTRZYMAĆ
SŁOWA!!!
Święty Andrzeju! Mój dobrodzieju
powiedz, ach powiedz, co mnie spotka, czy przyszłość moja będzie słodka?
Dnia 26 listopada nasi wychowankowie
poddali się magii zabawy andrzejkowej. Każdy pragnął dowiedzieć się czegoś o
swojej przyszłości. Posłużyły temu następujące wróżby: ,, A imię Jego, Jej
będzie brzmiało”, ,, Co kryje w sobie
kubek”,
,,
Wybierz i popróbuj”, ,, Hasło przewodnie”. Nie obyło się również bez
tradycyjnej wróżby, jaką jest ustawianie butów. Podczas wróżenia śmiechu było
co niemiara.
Tego dnia wychowawczynie grupy II : pani E. Sarnecka
i pani B. Synowiec złożyły też życzenia Andrzejowi
Trzcińskiemu oraz Beatce Kuriata, która urodziła się właśnie 30 listopada. A po
wróżbach rozpoczęła się dyskoteka. Wszyscy wspaniale się bawili. Takie imprezy
ogólnointernackie to dla naszych wychowanków doskonały pretekst do spędzenia
niezapomnianych chwil w gronie kolegów i koleżanek.
Kiermasz
ozdób świątecznych
W grudniu po raz drugi zorganizowaliśmy kiermasz ozdób
bożonarodzeniowych. Odwiedzający nas goście z ochotą je kupowali. Wszystkie te
ozdoby były wykonywane własnoręcznie przez wychowanków i wychowawców internatu.
Na kiermaszu można było kupić : kartki świąteczne, mikołaje i anioły z szyszek,
choinki z makaronu , ozdoby z masy solnej i …
Gwiazdka
się kołysze wysoko na niebie, swoim blaskiem drogę wskazuje i zbudzonych
pastuszków do Betlejem kieruje
Dnia 18 grudnia 2008 r. już od samego rana w naszym
internacie panowała radość niesłychana. Tego dnia bowiem przenieśliśmy się
myślą i sercem w odległe czasy do Betlejem, aby na nowo przeżyć radość z
przyjścia Dzieciątka Bożego na świat. W tym roku gospodarzami spotkania
wigilijnego były grupy: I i III. Zanim do uroczystości wszyscy przystąpiliśmy
najpierw na jadalni w rogu stajenkę małą i choinkę postawiliśmy. Chłopcy
pięknie też ustawili stoły i białymi obrusami je nakryli. Dziewczęta natomiast
jedzenie postawiły i sosnowymi stroikami jadalnię przystroiły.
O godzinie 17.00 witaliśmy już Boże Dziecię z Maryją i
Józefem, z aniołami, pastuszkami i królami. Nawet pory roku przyszły z
podarkami. Pierwsza szła wiosna śpiewna i radosna i zwiewnymi rączkami sypała
kwiatuszkami mówiąc:
,,
Niosę wonne kwiatki: fiołeczki, bratki.
Przyozdobię
żłóbek cały dla Jezuska Bożej Chwały”.
Potem
lato gorące, słońcem plony złocące przed Jezuskiem cicho stanęło i pokłon
piękny mu oddało. I po chwili rzekło:
,,
Dla dzieciny ciepłe mam promienie
I
chcę spełniać każde Jezuska marzenie.
Przyniosłam
też białą kobiałkę z jagódkami,
poziomeczek garnuszek z lasu ciemnego i maliny słodziutkie dla Jezusa małego”.
Po lecie przy żłóbeczku stanęła
jesień. Miała ona darów pełne dłonie, by
uśmiechnął się Jezusek, kiedy spojrzy na nie. A te dary to: jabłka, koszyk
gruszek i z grzybów wianuszek. Były też liście w złocie i czerwieni oraz bukiet
z wrzosów.
Zima, o której mówi się , iż jest
sroga, mroźna i śniegiem prószy daleko stanęła przejęta, by nie zmarzły
Jezuskowi rączki nóżęta. Ścieliła śnieżek miękki, biały puszek do Jezuska, jego
małych nóżek. Zadeklarowała się też, że cały czas będzie z dala stała i nawet
mu śpiewała.
Potem wszyscy ci, którzy grali jakieś
role zrobili wielkie koło i zaśpiewali wspólnie piosenkę pt: ,, Jest taki
dzień”, po to, aby było wesoło. Po chwili jak nakazuje stary obyczaj
przystąpiliśmy do dzielenia się opłatkiem i spożycia posiłków.
Nie mogło też zabraknąć osoby, której
co tu kryć wypatrywały wszystkie dzieci, a mianowicie Mikołaja. Dzieci i
młodzież , aby go przywołać zaśpiewały specjalną piosenkę. Mikołaj nie był
obojętny na dziecięcą prośbę i o dziwo szybko się zjawił. Radość dzieci była
wielka. Nastrój tego wieczoru na długo zapisze się w naszej pamieci.
VI Festiwal Piosenki ,, ŚPIEWAĆ KAŻDY
MOŻE”.
W styczniu 2009 r. odbył się już VI
Powiatowy Festiwal pt:
,, Śpiewać każdy może”. Były występy
indywidualne, w duecie, a nawet śpiew zespołowy. Większość piosenek zaśpiewano
przy akompaniamencie prawdziwych instrumentów, na których to grali uczniowie
Gimnazjum nr. 2 w Ostródzie. Oprawa plastyczna sceny była jak co roku starannie
przemyślana i pięknie wykonana. Nie zabrakło też układów tanecznych. Tym razem
taniec wykonały dziewczęta z naszego ośrodka. Był to ich debiut, ale poradziły
sobie doskonale. Ich taniec był lekki i zwiewny jak chusty, które dziw czeta
trzymały w dłoniach. Tegoroczne tytuły piosenek: ,, Jadą wozy kolorowe”, ,,
Drogi ojcze, droga matko”, ,, Dobrze dzieckiem być”,
,, Chodź pomaluj mój świat”, ,, Moje jedyne
marzenie”,
,,
Eldorado”, ,, Pięknie żyć”, ,, Biały miś”, ,, Żono moja”, ,, Chłop z Mazur” i
wiele innych.
Jury konkursu w składzie: Bożena
Tylicka, Anna Burkowska, Joanna Maciejewska, Tomasz Urbanowicz jednogłośnie I
miejsce przyznało Angelice Tojs za wspaniałe wykonanie piosenki pt:
,, Pięknie żyć”.
Zabawa karnawałowa pod hasłem:
,, W KRAINIE BAŚNI”.
Dnia 28 stycznia 2009 r. w internacie
był wielki bal. Tańczyło na nim razem wiele par. Był rycerz, Zorro, księżniczka
… oraz skrzacik. Gospodarzami tej imprezy była grupa V wraz z paniami : Kamilą
Fryczyńską i Ewą Ostrowską.
Zabawa rozpoczęła się piosenką pt: ,,
Krasnoludek” podczas której wszyscy przebierańcy tańczyli w kółeczku. A po
chwili już wszyscy przebierańcy dumnie chodzili i swoimi strojami się chwalili.
Cała ta prezentacja odbyła się w takt poloneza. Po czym pani Kamila Fryczyńska
powiedziała: ,, Przyszedł czas na prawdziwą zabawę,
Bo
karnawał, bo karnawał, bo karnawał jest od tego,
Aby
bawić się, aby bawić się, aby bawić się na całego”. I w taki oto sposób nastał
czas na zabawy i tańce.
Ognisko ekologiczne
W
czwartek dnia 29 stycznia wzorem lat poprzednich grupa IV wraz z wychowawcami:
panią Alicją Kołakowską i panem Tomaszem Urbanowicz przygotowała ognisko
ekologiczne. Przebieg tej imprezy był następujący:
1. najpierw pan Tomek powitał wszystkich zebranych. Warto
tutaj nadmienić, iż wśród zaproszonych gości byli przedstawiciele z PUK w
Ostródzie, pan dyrektor Ryszard Kowalski oraz kierownik internatu pan Wojciech
Paliński.
2. Pan Tomek poinformował wszystkie dzieci i młodzież, że
przyszła do nich bardzo ważna wiadomość. Okazało się , iż jest to list od
przyrody. Wszyscy z uwagą wsłuchiwali się w słowa tego listu.
3. Potem przyszła kolej na rozpalenie ogniska.
4. W międzyczasie odbył się QUIZ EKOLOGICZNY ORAZ oraz
zabaw ruchowych.
Pieczona kiełbaska była pyszna. Mogliśmy też ogrzać
się popijając ciepłą herbatę. Czy można pragnąć czegoś więcej ?
Kiermasz
ręcznie robionych kartek wielkanocnych
Dnia 31 marca i 1 kwietnia w internacie po raz
pierwszy zorganizowaliśmy Kiermasz kartek wielkanocnych. Kartki wykonywano przy
pomocy dziurkaczy ozdobnych i stempelków.
Swoich zwolenników znalazły też Stickersy czyli
ażurowe naklejki. Dzięki uzyskanym
środkom dzieci i młodzież mogły wziąć udział w biwaku grupowym.
IV
Wojewódzki Przegląd: ,, NASZE MAŁE OJCZYZNY”.
Dnia 17
kwietnia 2009 r. internacki zespół ,, Ostródziaki” po raz drugi wziął udział w
IV Wojewódzkim Przeglądzie: ,, Nasze Małe Ojczyzny”.
Tym
razem Ostródzianie przygotowali montaż słowno – muzyczny pt: ,, Tańcowanie”.
Zespół śpiewał następujące przyśpiewki ludowe:
·
Na ostródzkim
polu
·
Loz Roz Maciek
·
Laboga dziewczyny
·
Chłopaki,
chłopaki
·
Śpiewa słowik ,
śpiewa
·
Czerwone
jabłuszko
·
Oberek.
Majówka w gospodarstwie
agroturystycznym ,, Źrebaczówka”.
Dnia
19 i 20 maja grupa III uczestniczyła w biwaku grupowym. Miejscem biwaku było
gospodarstwo agroturystyczne:
,,
Źrebaczówka”. Grupa kolejny już raz propaguje zdrowy styl bycia poprzez aktywny
wypoczynek. Atrakcji nie brakowało. Chłopcy poznawali walory przyrodnicze i
turystyczne bazy noclegowej i okolic. W programie biwaku przewidziano także
poznawanie zasad właściwej opieki i obsługi koni. Sporo czasu chłopcy spędzili
jeżdżąc konno pod okiem instruktorów. Nie zabrakło też czasu na podchody, gry i
zabawy ruchowe na świeżym powietrzu, ognisko, spotkanie przy kominku.
Do biegu , gotowi Start!
Pod takim hasłem w naszym internacie
dnia 28 maja 2009 r. odbyła się OLIMPIADA SPORTOWA. Olimpiada miała odbyć się
na świeżym powietrzu, ale ze względu na złą pogodę odbyła się na jadalni.
Pomyśleliśmy sobie, że skoro pogoda nie dostosowuje się do naszych oczekiwań to
my musimy dostosować się do niej. I w gruncie rzeczy można powiedzieć, że
dobrze się złożyło. Dzięki temu mogliśmy poprowadzić zajęcia w myśl zasady,
której hołdujemy już od jakiegoś czasu, a mianowicie: ,, W czasie deszczu
dzieci się nie nudzą”. Jeśli chodzi o przedmioty do zastosowania w
konkurencjach sportowych to okazało się, że tak naprawdę to one nie muszą
być zbyt wymyślne. Czasami wystarczy coś
małego, prostego, a cieszy. Dzieciom i młodzieży do gustu najbardziej przypadła
zabawa: strącanie kapsla, kołem na kołek, w rytmie karaibskich rytmów.
Pomysłowość dzieci i młodzieży nie miała tutaj granic. Dzieci wykazały się
niebywałą zwinnością. Dzięki temu było ciekawie i wesoło. Zabawy ku miłemu
zaskoczeniu wychowawców cieszyły się dużym powodzeniem. Podczas tej olimpiady
nie jedno dziecko zaimponowało swym rówieśnikom, koleżankom i kolegom z grypy.
W krainie piratów
Dnia 2 czerwca z inicjatywy grupy VI
wychowankowie internatu mieli możliwość uczestniczyć w zabawie integracyjnej z
okazji Dnia Dziecka. Było wiele fajnych konkurencji. Uśmiech panował na
twarzach wszystkich zebranych.
,, Nie bójcie się życia, jak dobrze
jest żyć, robiąc coś słusznego
i sprawiedliwego”.
Ta
myśl Fiodora Dostojewskiego przyświecała wychowankom internatu kończącym
gimnazjum i szkołę zawodową. Uroczystość pożegnania absolwentów odbyła się 4
czerwca.
Monika Martyka – jedna z absolwentek tak
oto mówiła:
,, Przychodzi
czas kwiatów,
przychodzi
czas żniw,
przychodzi
czas zbiorów,
przychodzi
czas śniegów,
przychodzi czas
powitań,
czas bycia
razem,
przychodzi
jednak czas pożegnań”.
A na koniec młodzież zaśpiewała:
,, Ile razem dróg przebytych,
ile ścieżek przedeptanych,
ile dreszczów, ile
śniegów,
wiszących nad
latarniami …
ile w trudzie
nieustannym
wspólnych marzeń,
wspólnych dążeń,
ile chlebów
rozkrajanych,
chcielibyśmy Wasze
serca
ocalić od zapomnienia
…”.
Czas szybko płynie – to już 3 lata
minęły jak przystąpiliśmy do Programu ekozespołów
Dnia
9 czerwca Olsztyńskie Centrum Edukacji Ekologicznej przy Warmińsko – Mazurskim
Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli w Olsztynie za trzyletnie wspieranie Programu
ekozespołów w regionie Warmii i Mazur
naszemu internatowi przyznało brązową statuetkę
,,
PRZYJACIEL ZIEMI”.
Internat otrzymał także nagrodę za
udział w IX edycji wojewódzkiego konkursu: ,, Ekozespoły zmniejszają swój ślad
ekologiczny”.
W siną dal , w siną dal znów
popłynęli jak przed rokiem w siną dal !
W dniach od 4 do 11 lipca 2009 r. siedmioro
wychowanków internatu SOSW im. M. Konopnickiej w Ostródzie uczestniczyło w III
wędrownym obozie żeglarskim po jeziorze Jeziorak. Tak jak przed rokiem ich
współtowarzyszami była młodzież , żeglarze oraz wychowawcy z Grudziądzkiego
Towarzystwa Pomocy Dziecku i Rodzinie ,, HOMINI ” i Centrum Pomocy Dziecku i Poradnictwa
Rodzinnego w Grudziądzu.
Opiekę nad obozowiczami sprawowali:
Marek
Kitzermann na jachcie ,, NADZIEJA ”
Krzysztof
Marciniak i Joanna Maciejewska na jachcie ,, MAREK”.
Jacek
Piotraszewski i Karolina Sulerzycka - II
- ,, H2O ”
Ryszard
Bancewicz i Waldemar Postuła – II - ,, DELFIN ”
Dominik
Krauze – II - ,, OLA MI ”.
Tegoroczny sezon żeglarski okazał się
wyjątkowy dla wychowanków Domu Dziecka w Grudziądzu. Otóż Dom Dziecka stał się armatorem jachtu o
nazwie H2O.
Program obozu był ciekawy. Każdy mógł
znaleźć coś dla siebie. Załogi codziennie pływały daleko, kłaniały się nowym
brzegom i odkrywały nowe wyspy oraz zatoki. Część załogantów spała na jachtach,
a część w namiotach. Codziennie każda z załóg pełniła jakąś wachtę. Była wachta
kulinarna, porządkowa i kulturalno – oświatowa.
Przez cały okres pobytu na rejsie młodzież
poznawała tajniki żeglarstwa zarówno od strony praktycznej, jak i teoretycznej.
Aby bezpiecznie żeglować każdy musiał zapoznać się z podstawową budową
jednostki pływającej, typem ożaglowania i nauczyć się wiązać węzły: ratowniczy,
cumowniczy i knagowy. Organizatorzy wyposażyli też każdy jacht w odpowiednią
ilość kamizelek asekuracyjnych oraz inny sprzęt ratunkowy. Młodzież poznawała
także cały osprzęt żeglarski. Niektórzy po raz pierwszy w życiu ujrzeli jak
woduje się jacht. Inne formy rozrywki, które były udziałem młodzieży to:
łowienie ryb, zażywanie kąpieli, konkurs na
,,
MISTRZA ZŁOTEJ DECHY ”, strzelanie z wiatrówki, wykonywanie papierowych łódek
techniką origami, mecze piłki nożnej, zbieranie jagód. Ciekawą formą rozrywki
zarówno dla młodzieży , jak i opiekunów były biesiady przy ognisku i wspólne
śpiewanie szant przy akompaniamencie gitary. Miłym akcentem tegorocznego
spotkania były też opowieści żeglarskie. Odbyły się również regaty z użyciem
tylko siły ramion i piór.
W sobotę dnia 11 lipca ostatniej wachty
nadszedł już czas!
Adepci
sztuki żeglarskiej otrzymali certyfikat żeglarski potwierdzający udział w
rejsie. Chętni posiadający już Patent Junga mogli przystąpić do egzaminu na kolejny
stopień - Patent Kadeta.
Na rejsie było pięknie i miło. Nie jeden jego uczestnik we wrześniu powie swym rówieśnikom: ,, Jejku,
jejku mówię Wam jaki fajny rejs za sobą mam ”.
Dzieci i młodzież nie przeżyłyby takiej
fantastycznej przygody gdyby nie życzliwość i wsparcie finansowe ze strony
ludzi dobrej woli.
Ostródzkiej młodzieży pobyt na rejsie
ufundował prezes firmy STALZŁOM - Pan Stanisław Cichewicz.